Koniec
Kropka nad I
Ubierzemy się w czarne kaftany,
zakochani w ciemności która juz nie
wróci,
tylko wiatr gra swoją melodie o
przemijaniu,
spójrz łza jedna spada, leci bezwiednie,
niczym gwiazda błyszczy się, odbija
świat,
umiera upadając, na grób.
Później się rozstaniemy, każdy w swoją
drogę musi iść,
zapomnimy o wspomnieniach, o nas, Tobie,
łzach,
by następnego ranka obudzić się z
krzykiem,
roniąc łzy za ukochaną,
O poranku pożegnamy się jeszcze raz,
Chwila odejdzie w zapomnienie,
i znów powtórzy się nam ten czas,
W kropli rosy, która z łez się bierze,
odbija się świat i to jest świat
prawdziwy,
który nigdy nie należy już do mnie, do
ciebie,
ale w nim gdzieś jest moje serce,
które kiedyś mocno kochało Ciebie
Po śmierci Kochamy Najmocniej
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.