Koniec
Napisane przed Taize, ale tutaj po, bo nie było innej możliwości.
Koniec
Uśpionych uczuć
Teraz już tylko będą
Dotkliwe i wrażliwe
Odczucia i wyznane uczucia.
Koniec
Skromności
Teraz w pożądliwości
Myśli me
Modeluję jej nagie ciało
I muskają je
Delikatnie w wrażliwości
A ja będąc niemalże
W drodze do Teize
Myślę sobie
Kiedyś może bzyknę Cię!!!
Koniec
Złego pisania
Od dziś rana
Postanawiam
Tak jak kiedyś przed laty
Z innego Nicku pisać wiersze
Bardziej poczytne
I… zaszczytne.
Sory za mało skromności,
Bo teraz od żądzy do snu
Na przeszkodzie będzie stało
Tylko ubranie,
Ale nie martw się kochanie
Ściągniemy je z Ciebie…
I poczujemy się jak w Niebie!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.