Koniec lata
To lato, o którym każdy cicho marzył,
Szybko przeminęło, zgodnie z
kalendarzem.
Długo swoim żarem wszystkich
rozgrzewało,
Kąpieli słonecznych każdy wciąż ma mało.
Jesień, która przyszła w pełnym blasku
słońca,
Nigdy nie zastąpi letnich dni do końca.
Nie ubrała jeszcze nieba w ciemne
chmury,
Jeno drzewa stroi w złota i purpury.
Nić babiego lata pająk znowuż przędzie,
Wietrzyk ją przenosi i rozwiesza
wszędzie.
Na tych niciach rosa osiada kroplami,
By w promieniach słońca zalśnić
brylantami.
I choć nową szatę przyroda przywdziewa,
Na jej cześć już prawie żaden ptak nie
śpiewa.
Dnie są coraz krótsze, a wieczory zimne,
Księżyc nie podgląda, już schadzek
intymnych.
Smutno jest na polach, co tak pustką
świecą,
Ptaki się zlatują, bo wkrótce odlecą.
Trzeba się pogodzić z tą koleją rzeczy,
Bo lepszej nam teraz nikt nie
zabezpieczy.
Komentarze (11)
niestety Stanisławie lato powoli dociera do końca
swojej tegorocznej drogi...pozdrawiam
powiem to samo...Villain78 2010-08-31 22:08
Albo mi się zdaje, albo widać pewien postęp
:)..Posiedziałeś nad nim :)? Gdybyż tak jeszcze
poprawić rymy, hmm.. M.///choć tu rymy całkiem,
całkiem...a na nie zawsze zwracam uwagę
Albo mi się zdaje, albo widać pewien postęp
:)..Posiedziałeś nad nim :)? Gdybyż tak jeszcze
poprawić rymy, hmm.. M.
Witam, wiersz świetny,a tegoroczne lato prędko i
wyjątkowo niekorzystnie się zakończyło. Po
przeczytaniu Twego wiersza chciałem sprawdzić w
kalendarzu czy to nie pomyłka, ale żona mój zamiar
wyczuła i powiedziała że w telewizji podali że dzisiaj
przypada koniec lata( nie kalendarzowego), ale mi jest
szkoda lata...powodzenia
i ciepło i smutek płynie z wiersza, lata mi tak żal a
przyjęcie jesieni z uśmiechem możliwe jest z opisu
pierwszych zwrotek czyli babie lato
Wszystko przemija i lato i życie:)
Każda pora w tym jesień ma swoje barwy i tajemnice
Pięknie o tym wiersz cyt. Jeno drzewa stroi w złota i
purpury.
Nić babiego lata pająk znowuż przędzie,
Wietrzyk ją przenosi i rozwiesza wszędzie.
Na tych niciach rosa osiada kroplami,
By w promieniach słońca zalśnić brylantami ... i tym
się zachwycamy Udany wiersz, dobrze napisany
Pozdrowienia:)
Ech lato nie odchodź jeszcze...Pozdrawiam :)
Babie lato z mgły przędzie srebrą nić ...
... itd itp ...:)
Lato to moja pora roku i zawsze smutno mi się z nią
żegnać - pewnie dlatego lubię wiersze o lecie...
witaj, lato szybciutko odchodzi, jesień robi swoje.
życie nam osłodzi owocem w ogrodzie. piękny wiersz,
sentymentalny.
pozdrawiam serdecznie.