Konin 15:03
Chwili któa na zawsze zostanie w mojej pamięci
bijące serce, splątane myśli
otwarły sie drzwi pociągu
wyszedłem...
w dłoni miałem kwiaty, to miało wyglądać
inaczej
szukałem wzrokiem wyjścia
gdzie są schody, gdzie stoi Kasia
minuty mijały, kroki znikały
szedłem, wieża ciśnień
to musi być tutaj, gdzie jestem ?
szukam jej wzrokiem, i oto jest, Ona
moja Księżniczka z Konina
Kasia
autor
Wilk Stepowy
Dodano: 2008-03-23 00:09:22
Ten wiersz przeczytano 507 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.