Konkurent na Horyzoncie
Hej Dziewczyno tak niestała,
czyżbyś o tym zapomniała,
ze ja jestem - który czeka
oraz kocha ciągle jeszcze
i każdego złego człeka
w swe zazdrosne chwyci kleszcze?
Ten, co z Tobą kombinuje
niech się szybko zreflektuje,
chrzest bojowy będzie miał,
który by Cię zabrać chciał.
Gdy go spotkam, to zniechęcę,
stawi opór ? kark ukręcę,
połamane zbierze kości
już niezdolny do miłości,
a każdemu następnemu
do drzwi Twoich spieszącemu
odradzi ten zamiar śmiały,
by był żywy zdrów i cały.
Komentarze (2)
Bardzo fajny wierszyk, dzięki za uśmiech. Patrząc na
datę powstania wiersza przypuszczam, że peel
skutecznie odstraszył wszystkich konkurentów, a
znajomość z ową dziewczyną zakończyła się happy endem.
Pozdrawiam.
Fajny, pozdrawiam