Końskie grzywy
Gdy dentysta - ze wsi Nowa Dęba
wyrywał bezpardonowo zęba,
końskimi obcęgami,
to mówiąc między nami...
łysym też – włosy stawały dęba!
Gdy dentysta - ze wsi Nowa Dęba
wyrywał bezpardonowo zęba,
końskimi obcęgami,
to mówiąc między nami...
łysym też – włosy stawały dęba!
Komentarze (32)
:)))
I nie dziwię się. Bardzo trafny limeryk który mnie
rozbawił. + I Miłego wieczoru.
dziękuję za poczytanie - wszystkim gościom życzę
miłego dnia :)
zabawnie ..:))
Eluś - macham do Ciebie :)) z pozdrowieniami :)
Dzięki za uśmiech i za świetny limeryk :)
Dobre! :) pozdrawiam i głos zostawiam +
Jak już byłem mały
w szkole nam mawiali
byśmy się dentystą
wręcz nie zachwycali:)
Pozdrawiam:)
:)
Zmieniłabym szyk: "włosy stawały dęba" - tylko mbsz,
nieistotne, przepraszam.
Dobrze,że mój dentysta jest zupełnie inny.Świetny
limeryk.Pozdrawiam serdecznie:)
Łał juz mnie boli ale limeryk super
Pozdrawiam serdecznie :)
Brrr mnie tez stanely deba:) Moc serdecznosci.
hihihihihi!!!!
To jakiś stomatolog - konował był,
brr:))
Pozdrawiam
Aż mnie ciarki przeszły. Czyli obrazowy limeryk.
Dobrej nocy.