Konwalie
małe drobne kwiatuszki
poruszane wiatrem
wydobywały przecudna won
dumnie i majestatycznie
potrząsając dzwoneczkami
nie wzrost malw
nie ozdobne szaty róż i orchidei
mieniące się tęczami
swiadczą o wielkości
skromność i biel...
skryte pod parasolkami
własnych listków
ubrane w komunijne sukieneczki
dyskretnie przypominały o sobie
wabiąc swym urzekającym zapachem
to one wdzięcznie przypominają
ze jest maj
oddając hołd Maryii.......
(czarnulka1953)
Komentarze (4)
Takie są konwalie delikatne jak dziewczynki w
komunijnych sukieneczkach lub albach :)
bardzo ładnie napisałaś o tych uroczych kwiatuszkach
:-)
Pytałam wczoraj
konwalię majową
czemu ciągle chodzi
ze spuszczoną głową
a jej kwiatki łezki
z oczu wciąż spływają
i smutny w jej życiu
nastrój wprowadzają -
Przypomniał mi się mój wiersz(to fragment)
Twój jest śliczny.
Wiersz pisany sercem.