Koralowe morza
z okazji dni morza
Swawolny tancerz morski wiatr
wśród fal lazuru plącze
białe żagle łabędzi sznur
pian grzywy - konie rącze
aż po horyzont niesie w dal
gdzie promyk słońca ginie
wytyczać chce dziewiczy szlak
płynącym po głębinie
złotem maluje słońce maszt
za kompas gwiazdy nocą
bezpiecznie wtedy płynie łódź
pieśnią w żaglach łopocze
ominą sztormy słony deszcz
srebrna obudzi zorza
opłyną świat odnajdą cel
gdzie koralowe morza
Komentarze (55)
Piękne koralowe morze,pozdrawiam miło
Czytając wiersz, można wczuć się w ten rejs.
Pozdrawiam :)
Magdo! masz rację...poprawię i dziękuję ...ja ciągle
się uczę myślę ze przy Was na beju poznałam jak można
pisać(wiersze)
nie wiem czy tak można nazwać te teksty które tu
zamieszczam :-)))
Lepiej jeszcze pian grzywy- konie rącze
Piękny obrazek znad morza.Trochę mi się załamał rytm
podczas czytania.
Ja przeczytałam tak:
grzyw piana- rącze konie
Wytycza wciąż dziewiczy szlak (już słowo dziewiczy
znaczy nowy, nieuczęszczany)
muzyką żagle tańczą
A wiersz piękny.Pozdrawiam
Bardzo ładny, refleksyjny wiersz.
Rym płynie razem z morskim wiatrem.Podoba mi się.
Pozdrawiam i dziękuję.
też mam skojarzenia z łopotem ptasich skrzydeł a na
Krymie było ich mało:)
Lucuś !
dzięki - masz rację:-))))
pozdrawiam
refleksyjnie pieknie :)))))))
Witaj! Rozkołysałaś metaforami na falach!
Piękny wiersz i okazja:)
"Bezpiecznie wtedy płynie łódź"
/zamiast powtórzenia "nocą" zastosowałam zaimek
"wtedy"/
Co o tym myślisz?
Bardzo serdecznie pozdrawiam!