koszerna długość włosa
"Il y a une chose plus terrible que la calomnie, c'est la vérité". - Talleyrand
babka mówi, że nie ma ogniotrwałych
żydówek,
taką może rozpalić byle mąż, byle piec.
ledwie podrośnie i ktoś ciska iskrą
w piersi i usta, pokazuje palcem
podłogę i życie zaczyna się tlić.
wtedy trzeba zakryć włosy, palą się
najszybciej.
babka pamięta żywy ogień, jest pewna
że bardziej od krocza paliło gardło
coś, czego nie można dotknąć,
co z nas uchodzi. jak z komina.
tłum. cytatu dla zainteresowanych: "Istnieje coś o wiele okrutniejszego od pomówienia, jest nim prawda"
Komentarze (17)
Zatrzymujesz.
Świetny wiersz.
Mocne przez duze M
Dziękuję za komentarze. To dla mnie ważny wiersz.
Jaki był powód i gdzie przyczyna, że ,, wolność ,,
zobaczyli jako dym z komina?
Pozdrawiam.
Pochwalić? Zbyt banalne!
Komentować? Jak, skoro mi słów brakuje? Odejdę z
milczącym szacunkiem.
czas pogardy zaczynał się paleniem książek a kończył
się paleniem ludzi -
trzeba nieustannie czuwać, by ponownie
Baal-Moloch się nie obudził
nie ważnie co jest kosher a co nie, nawet włosy
baczmy aby nie było potrzeby
odmawiać modlitwy kadish na wielogłosy -
wolę gdy inna pieśń zabrzmi szerokim echem;
"hewenu szalom, szalom, szalom alechem"!
Prawda jest okrutna i trudno ją przełknąć. Świetny
wiersz.
Dobranoc
@Ola, błędy mnie kolą w oczy, proszę pani. to źle?
Nie!! Ponieważ może to się zdarzyć każdemu, coś kole w
oczy!?
Czytałam wcześniej...
Poruszający, dobry wiersz jak zwykle.
Pozdrawiam :)
Aniu, zamyśliłam się....
Wtedy była wojna,
nikt nie był ogniotrwały, ale widocznie ktoś[trudno
nazwać człowiekiem]stwierdził, że największe "ciepło"
dadzą Żydzi.
Dzisiaj jest czas pokoju, a krematoria są w wielu
domach.
Nienawiść przetrwała, nie uległa spaleniu.
A przecież to "Inny Świat" i inni ludzie....
Pozdrawiam, chyląc czoła:):):)
Niezwykły, bardzo porusza przecyzją wypowiedzi i
obrazową metaforyką. Pozdrawiam.
Niebanalnie, jak zwykle u Ciebie... bardzo na tak :)