Kradzież w lesie
Powalone drzewo
zagradza leśny dukt,
przejazd utrudniony,
psy nie szczekają na swoich.
Amator z pilarką
poprzecinał kłodę,
porządkuje teren,
w trawie leży ptasie gniazdo.
Wieś spowita ciszą
nikt nie wie, nie widział,
trzeba sobie radzić,
w piecu tlą się mokre szczapy.
autor
WOJTER
Dodano: 2015-07-25 18:19:23
Ten wiersz przeczytano 3512 razy
Oddanych głosów: 70
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (80)
ileż to werand i dachów i...
pozdrawiam
Tak bywa... smutne.
Bardzo smutne to gniazdo ptasie gdy czytam serce mnie
boli i płacze.Pozdrawiam.
a las cierpi.
pozdrawiam:)
Ludzki egoizm nie zna granic?
Smutny wiersz i bardzo prawdziwy…
Właśnie wróciłam z Kaszub gdzie przyroda mnie otaczała
z każdej strony i dziękowałam naturze za jej
łaskawość.
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)
Tak smuto i te gniazdo ,dla ptaków
domem..zniszczone:(Potrafimy:( my co jako jedyni rozum
dostaliśmy:(.Ładny i ciekawy :)Pozdrawiam:)
smutna rzeczywistość, i nasza obojętność;)
smutna rzeczywistość, i nasza obojętność;)
Wiejska solidarność może być bardzo niebezpieczna.
dobry przekaz ... wszyscy kradną za obopólną cichą
zgodą....smutne
pozdrawiam serdecznie:-)
to taka zmowa milczenia a las cierpi , pozdrawiam
Bardzo dobry przekaz, smutna rzeczywistoś:( Pozdrawiam
serdecznie:)
Sama prawda:) Miłego wieczoru:)
dziękuję wszystkim za odwiedziny na moim
profilu,czytanie,głosowanie,komentowanie
Smutna rzeczywistość,pozdrawiam kolorami lata :)