Kraina lasu
Wiersz dla Róży ze Śłąśka
Niechaj urok Bukowego lasu
ciebie skusi , odszukamy
warkocz królewny gdzie urok w
górach szukała.
Usiądziemy na schodach
zielonego lasu gdzie z mgieł
srebrzyście pomyka świerszcz.
Pieśni strumyka przywołają
aniołów u podnóża gór
odszukają warkocz twój .
Tutaj ścieżki zatrzymują czas
na mapie serca zaznaczymy
na trwałe byśmy mogli
tu powracać w czas aniołów
zagra wraz z nami
koncert, może nie ostatni raz.
Apryasz wojciech
Komentarze (5)
"Usiądziemy na schodach
zielonego lasu gdzie z mgieł
srebrzyście pomyka świerszcz."
Jaka piękna metafora...
Cały wiersz jest śliczny.
Zauważyłam, że Twoje wiersze można podzielić na różne
kategorie. Teraz w wierszach pojawia się anioł. Jeden
z moich ulubionych motywów. Czas aniołów- bardzo
ciekawie :)
otoczony czarem ... aniołów... świata który może nie
istnieje?.. gdzie rządzi miłosć która zatrzymuje czas
... śliczny... nie potrafię składać słów które mogły
by wyrazić jaki jest ten wiersz...
Piękny, nutką romantyzmu owiany wiersz. Bardzo mi się
podoba.
dlaczego ostatni koncert, więcej optymizmu....