Krajobraz po bitwie
W dniu szarego nieba
Krew przestała płynąć
Dzieci wyszły na ulice
Dziękująć władcom mgieł
Wojownicy schowali broń
Zniszczenia pozmywał deszcz
Przesiąkając spokojem
Serca ocalałych
W domach zapalono światła
Wiatr przyniósł bezpieczeństwo
I rozwiał wszystkie lęki
Lecz wypłakane łzy
Nigdy nie wyschły
autor
dieshuman
Dodano: 2005-08-01 14:25:50
Ten wiersz przeczytano 548 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.