Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kraju mój...

Ja nie jestem cwany,
tylko wciąż uważam.
Nie chcę być przegrany,
klęska mnie przeraża.

Kajdany na rękach,
na nogach łańcuchy.
Aż serce mi pęka,
bo żadnej w nim skruchy.

Ja nie jestem tchórzem,
tylko ból szanuję.
Wolę być przedmurzem,
ten nie atakuje.

Tam człowiek nie ginie,
kul świstów nie czuję.
Czas przyjemnie płynie,
aż serce raduje.

Ja nie jestem głupi,
mądrość mnie rozpiera.
Na tym chcę się skupić,
ta wola jest szczera.

Kwitnące ogrody,
owocowe sady.
Pragnę tej urody,
niż kłamliwej zdrady.

Rzeki z nurtem bystrym,
trawy w bieli łanie.
Kraju mój ojczysty,
co się z tobą stanie...














autor

Grand

Dodano: 2020-05-13 09:26:50
Ten wiersz przeczytano 503 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

mariat mariat

W takiej sytuacji jest większość, choć nie zdaje z
tego sprawy.
A narożnik źródła nie jest jednoznaczny. Mnóstwo
kierunkowskazów, lecz ma się to wszystko do realu jak
melodia dziada do obrazu. I co my szaracy mamy
powiedzieć? A ONI się cieszą i każą nadal cicho
siedzieć.

sari sari

Dziś zatrzymałeś Tadeuszu na długo... przemilczę ciąg
dalszy...
pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

... Będzie ciężko, a nawet bardzo ciężko, jeśli się
nie przebudzimy...

A wiersz świetny. Pozdrawiam :-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »