KRESKA

Pozostał dzień narodzin oraz śmierci data..i chwila
zadumy naszej..

Lolciu, świetnie napisane gratuluję.
Srdecznie zdrawiam.

Świetne... Lubie utwory które otrzeźwiają, dają do
myślenia ;) Dziękuję z komentaż i pozdrawiam ;)

tak... szkoda, że w mojej rodzinie tyle jest tych
kresek, takich błahych, a takich ważnych...

Śmierć nie musi być smutna... wszystko ma swój
początek i koniec. Jak sam autor napisał: "Oni już
przeszli do lepszego świata..." i to jest święta
prawda, więc cieszmy sie naszym życiem bo śmierć
przyjdzie tak czy siak i nie mamy an to wpływu. Mamy
jednak wpływ na nasze życie... :) Duży + czytałem z
zaciekawieniem i czuję, że nie straciłem ani sekundy
na coś bezcelowego :)

myślę, że zostaje więcej niż tylko ta kreska...
zostaje pamięc - przynajmniej o niektórych...
refleksyjny wiersz

I tyle po człeku zostaje w naszej kulturze, w innych
jeszcze mniej, często pamięć zawodzi dlatego tabliczki
są przypomnieniem, "żyłem, z wami byłem"

smutne ale prawdziwe... pozdrawiam

Piękny wiersz który nakłania do chwilki refleksji....

refleksja smutek i prawda..wiem to jak idę do
mamy...gdzie odpoczywa pozdrawiam

Kreska mała a historia życia cała.

Taki nasz los. Rodzimy się i umieramy, przez chwilę
tylko egzystując na tej ziemi. Jak kwiatki, głowę
spuszczamy, czasem szybciej, czasem wolniej więdniemy
i spadamy.

Piekny ten Twoj wiersz, ciekawe przemyslenia.
Pozdrawiam!

....................................................:)

Śliczny wiersz , Pozdrawiam ...