Kronika
Gdy nad światem
wstają pierwsze
pragnienia
strach
zmienia swoje
oblicze
w
Salonie Piękności .
Miłość
wyjęta
spod prawa
ukrywa
się
w
zakamarkach
zakazanych apartamentów
a
Nocne
Ćmy
wsłuchują się
w
milknące fanfary
ku czci .
Włóczące się
bez celu
cienie z przeszłości
znajdują
wreszcie
swoje
Niebo
i
zasypiają
w
ramionach
psychoterapeuty .
autor
ragcrow
Dodano: 2007-05-25 21:57:28
Ten wiersz przeczytano 476 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ciekawy wiersz, fajne metafory, za kazdym razem mozna
wydobyc inny sens...