Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kroniki Sybilli-26-Uniwersum X

Rozdział 26

- Dzisiejszej nocy nie będę sama. Jesteście wolne - zwróciła się Sybilla do Zoe i Noemi, stojąc w progu komnaty. Kapłanki uśmiechając się kiwnęły głową.- Nie żałujcie sobie niczego - dodała znikając za drzwiami.
Podążała ciemnym korytarzem, oświetlonym migoczącymi pochodniami i zastanawiała się, jak zrealizować swój plan.
Z jednej strony chciała i potrzebowała, by Ragnar towarzyszył jej na południe. Jednak z drugiej, musiał wrócić na Północ i umocnić swoją pozycje jako król. Poza tym czuła ,że cokolwiek mu zaproponuje i tak odrzuci, na złość jej.
Znalazła go w ogrodzie. Stał w ciemnościach spoglądając na gwiaździste niebo.
- Postanowiłaś mnie odesłać ? -zapytał odwracając się w jej kierunku.
- Nie. Tę decyzję zostawiłam tobie - odpowiedziała zatrzymując się przy nim.
- Jaki mam wybór ? - zapytał ponownie.
- Ruszyć ze mną na dalekie południe, albo wrócić na Północ i umocnić swoją władzę zdobywając Środkowe Królestwo.
Ragnar objął ją ramieniem i wtulił twarz w jej włosy, zachłystując się ich zapachem. Nikt nie pachniał jak ona.
- Mam inną propozycję - wyszeptał - jedźmy oboje zdobyć Środkowe Królestwo, potem ruszymy na podbój pustynnych ludów.
Sybilla ujęła go w pasie, prawie znikając w jego objęciach.
- Rozumiem, że nie potrzebujemy pomocy Samuela ... - zagadała wiedząc jaka będzie odpowiedź.
- Prawdę mówiąc, nie znoszę tego szczeniaka i nie mam zamiaru dzielić się z nim zwycięstwem i łupami - odpowiedział Król Północy
- Musisz więc sam wyruszyć na bitwę, a ja dopilnuję naszych spraw w Ur - zadecydowała Sybilla. Ragnar westchnął ciężko.
- Jednak mnie odsyłasz -wymruczał odsuwając ją od siebie.Patrzyli na siebie krótką chwilę , zgadując swoje zamiary. W końcu Sybilla wyciągnęła do niego dłoń :
- Chodź, mam dla ciebie niespodziankę.
- Jaką ? - zapytał, chwytając ją mocno.
- Jeśli ci ją wyjawię, nie będzie to już niespodzianka - odpowiedziała arcykapłanka ciągnąc go za sobą.
Kiedy otworzyła drzwi do swojej komnaty, Ragnar dostrzegł dwie nagie kobiety leżące w łożu, które na jego widok zaczęły chichotać. Ragnar spojrzał na Sybillę pytająco, a ta rozumiejąc o co mu chodzi odpowiedziała :
- Przyłącze się do was, ale najpierw sobie poobserwuję.

autor

Assassin Fox

Dodano: 2018-05-02 08:59:16
Ten wiersz przeczytano 1469 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bajka Klimat Mroczny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

zmegi zmegi

:)))pozdrawiam cieplutko:)

AMOR1988 AMOR1988

Ja nie mogę, jakie haremy, orgie i cuda na kiju :)
Masz pomysły. A może jakieś ukryte fantazje.
P.S. Tak jak po części u mnie w Innej Twarzy Poety :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »