Krótka historia miłości
Głupi jesteś… - szepcze przez łzy
Zawsze wtedy, gdy wkradasz się w jej
sny.
Z ironicznym uśmiechem na czerwonych
ustach,
Widząc Twoje odbicie w lazurowych
lustrach,
Z gasnącym ogniem w spojrzeniu zamglonym
Pochyla się nad swym sercem
spalonym…
Nie ma w niej żalu, nie ma nienawiści
-okrył je zwątpienia płaszcz ze złotych
liści.
I tylko powtarza z szaleńca uporem,
Żeś Ty jej katem, Tyś upiorem…
I choć boli ogromnie to miejsce,
Gdzie kiedyś biło jej serce,
Ona stoi i czeka na słowo lub gest,
Stoi i czeka szepcząc, żeś głupim
jest…
Głupi! bo miłość odrzuciłeś bez wahania
Głupi! bo jej wiarę i nadzieję zabrałeś bez
pytania
To, co dla niej bezcennym przecież było
Dla Ciebie jak widać nic nie
znaczyło…
Komentarze (3)
oj paolo...jeszcze duzo ich będzie....a może czas
[przyniesie ...kogos konkretnego.....idę dalej cie
poczytac.....:)
Głupi bo to szósta klasa, co się dziwić.
dobry wiersz, płynny, daje do myslenia...wiele osób
powinno sie zastanowić co czynić i jak, by nikomu nie
zrobic krzywdy