krótka rzecz o sposobie na...

Dzięki za czytania :)

Bardzo dramatyczna miniaturka.
Jak można w tak bestialski sposób postępować,
przerażające.
Pozdrawiam serdecznie.

A psia i kocia eutanazja dozwolona...

i zobaczy dno człowieczeństwa,

krótko i mocno, o to chodzi w miniaturze;) pozdrawiam,
Elu

Oxyvio, już wspomniałam w komentarzu i wyraziłam w
tytule - miniatura dotyczy sytuacji, gdy pies staje
się problemem. Niektórzy miewaja takie pomysły na
rozwiązanie go. Ten sposób jest tańszy od zastrzyku
usypiającego.

Dziękuję Wam za czytania, choć chyba nie do końca
miniatura naświetla zagadnienie, chyba mi się nie
udało napisać tak, by było czytelnie.

To straszne, jak można zrobić coś takiego, nie
rozumie. Pozdrawiam cieplutko,

Poruszająca miniatura, dla mnie tym bardziej, że mam
psa, który dużo złego doświadczył u poprzednich
właścicieli.
Pozdrawiam:)

O matko! Straszne! A kto miałby wstrzykiwać psu
denaturat i po co?!!! :0

że pije kolorowy, a człowiek
kombinator, przepuszcza przez
chlebek.
Pozdrawiam serdecznie

jeśli się słyszy taką rozmowę to tkwi ona jak drzazga
pod paznokciem:)

Wstrząsający wiersz!
Niestety rzeczywistość też bywa wstrząsająca,a
niektórzy ludzie nie zasługują na miano ludzi.
Dobra miniaturka,budząca refleksje.Pozdrawiam

Są tacy ludzie. Nie zasługują na bezinteresowną miłość
psa.
Ja pamiętam oczy mojej psiej przyjaciółki ,kiedy
odchodziła po cichutku i chyba czekała ,żeby "wyjść",
kiedy będę przy niej. Dzisiaj mam kota.
Kotów nienawidziła.

Aż ciarki przechodzą...
Pozdrawiam:)

porażające i prawdziwe pozdrawiam

Ładna miniatura. Obawiam się, że jednak ten psiak
niczego nie zobaczy i do ostatniej chwili będzie
spoglądał na tego ludzika, z psią miłością. Miłego
wieczoru.