krótki wiersz o czarowaniu
nimfo przepiękna z bagien i uroczysk
nie wab mnie wdziękiem i słów
zaplataniem
poczekaj wiernie na granicy nocy
gdy księżyc rozhuśta gwiazdy w migotanie
nie trzeba przecież zaklęć ni mamideł
by dłonie w dłoniach zaplecione drżały
tak jak aniołom nie potrzeba skrzydeł
by między ludźmi ciszą anielały
a kiedy ranek mgłami nas zapomni
na brzegu zostanie po nas tylko miłość
i promyk pięknie dożywotnich wspomnień
które mi sobą w sobie wywróżyłaś
Komentarze (17)
Fajniście tak, pozdrawiam :)
Śliczny i takich snów życzę:)
Ładne czarowanie, ale msz gdyby skorygować rytm w
czwartym i dziesiątym wersie, byłoby jeszcze
ładniejsze. Np czytam sobie
"gdy księżyc wprawi gwiazdy w migotanie"
"na brzegu po nas pozostanie miłość" lub inaczej.
Miłego wieczoru:)
Fajnie
piękny wiersz.
Niby staroświeckie pisanie, ale świetnie.
Wiersz ma romantyczną atmosferę. Momentami aż zbyt
nachalnie romantyczną. Ale gładko się czyta. Zapraszam
do mojej Świtezianki.
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/switezianka-506052
takie wiersze to ja lubię czytać, metafizycznie,
unosi się dusza :)
Ładny romantyczny wiersz, jak dla mnie z
mickiewiczowskim echem.
Miłego dnia życzę :)
Nie wykluczone, że poetą się bywa, ja też "z nick-ąd"
poetą się nie czuję, aczkolwiek jestem miłośnikiem
wierszy i poszukiwaczem poezji. Wprawia mnie w
zakłopotanie, gdy ktoś czasem tak o mnie powie, że
niby jestem poetą. :) Pozdrawiam serdecznie.
Nie wykluczone, że poetą się bywa, ja też "z nick-ąd"
poetą się nie czuję, aczkolwiek jestem miłośnikiem
wierszy i poszukiwaczem poezji. Wprawia mnie w
zakłopotanie, gdy ktoś czasem tak o mnie powie, że
niby jestem poetą. :) Pozdrawiam serdecznie.
Są wierszyki i
w i e r s z y k i - ten jest czarujący, zwłaszcza
druga strofa.
całkiem to mozliwe że masz rację jelonku... nie
aspiruje do miana poety i stąd to tylko wierszyki :)
pozdrawiam
:) z zachwytem jak zawsze
Miłego dnia :*)
☀
No, no... "Nimfa", "z bagien i uroczysk", "wabi
wdziękiem", "gwiazdy migoczą", "zaklęcia", "anioły", a
nawet "mglisty poranek" - inżynier Mamoń byłby
zachwycony! A ja wcale, bo szukałem poezji. Jedyna
korzyść, że zachęciłeś mnie by sięgnąć "Świteziankę"
Adama Mickiewicza. I było warto. :) Pozdrawiam
serdecznie.