krótki wywód o twardym zadzie...
...człowiek na fali to znów pod falą
tutaj cię złają tam cię pochwalą
zmieszają z błotem nagrodę dadzą
może na stołek wyższy posadzą
aby zeń potem szybko też zwalić
byś się przypadkiem czym nie miał chwalić
tak czy inaczej zad z tyłu siedzi
i sytuacje te bacznie śledzi
bo czyś jest w górze czy nosem prujesz
i tak na owym zawsze lądujesz
a on kuksańce na siebie zbiera
i ma nadzieję że w mózg dociera
każda nauka przez życie słana
aby przed czachą nie stała ściana
gdyż lepszy twardy zadek niż głowa
która w mur walić nie jest gotowa...
Komentarze (14)
Słusznie prawisz. Pozdrawiam i plusa stawiam
Gdyby nie tyłek moi mili
- to w co by nas bili?
...Gorzka_kawa@, dziękuję za wizytę pod moim wierszem
i spokojnego dnia ci życzę:))
Plus. Pozdrawiam
...tak, on zaw3sze z tyłu, ale coś(ktoś) przecież
musi, by inne coś(ktoś) mogło być z przodu...
dziękuję wam za odwiedziny:))
...no i jakbym się nie obrócił, on zawsze będzie z
tyłu.
Tak jest. Zwłaszcza jak miękkie serce, to twardy zad
być musi. Pozdrawiam
Racja bezdyskusyjna.
Racja bezdyskusyjna.
Celny wywód!
Serdecznie pozdrawiam
...byleby głowa nauki pobrała,
a nie na murku guzy zbierała...
dziękuję i pozdrowienia przesyłam:))
W dzisiejszym świecie człowiek musi mieć twardy
zadek...
Pozdrawiam serdecznie :)
Zgadza się, jakby się nie odwrócił, to zad zawsze z
tyłu ;)
Pozdrawiam ciepło :)
No tak, żywot tyłka jest nijaki,
włóczy się z nami i siedzi,
nierzadko zbiera kopniaki.
(+) dla wiersza rzecz jasna, a nie
rymowanki-komentarza.