Kruche serca...
Ból wkradł się w serce moje…
Krzyczy i szarpie i rwie je na
strzępy…
Krąży zawiłym korytarzem…
Tak…sprytnie przemierza zawiłe
zakręty…
Każdą komorę zwinnie przeszuka…
Zniszczy i zrani i ślad już
zostawia…
Kolejny raz wkradł się tej nocy…
Kolejny!! To nie jest już zabawa…
Ewidentnie widać jak łamie je i
kruszy…
Jest silny i mocny…
Nic go nie ogłuszy…
Przeszuka zwinnie wszystkie
korytarze…
Popsuje i potępi to o czym wciąż marzę.
I cisza...zapanuje nad moją marną
duszą…
Więc usiądź kiedyś wygodnie w fotelu
I wsłuchaj się w ciszę…….
TAK WŁAŚNIE SERCA SIĘ KRUSZĄ!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.