Krużganki
Krużganki
Proszę, wchodź co dnia i to wiele razy
Do przestrzeni utkanej z moich wzruszeń i
marzeń
Choć po ich krużgankach, zakątkach myśli
Niech chociaż raz moja twarz tobie się
przyśni
Gdy przyjdziesz ubiorę ciebie w muśliny
Będą dotykały moje twoich ukrytych
myśli
Oczy wypełnione barwą wschodzącego świtu
Zostań w przestrzeni, nad sercem się
zlituj
W krużgankach szept miłosnych modlitw
przemyka
Ich słów wiele na ciebie czeka
Autor:slonzok-knipser
Boleslaw Zaja
Komentarze (3)
Podoba mi sie wiersz,pozdrowienia.
Pięknie:)))
Ładnie :)