Krzyk
dla Edvarda Muncha
Gdyby był człowiekiem
zabiłby nas wszystkich
ślimacznica parapetów furii
ekumenopolis niekontrolowanych złości
śmierć plakatów uspokojeń
ugotowany pathos
wyrwany z planszy nonszalanckich gniewów
ze skalnymi piórami sadyzmu losu
Do czego prowadzi?
a może
Do kogo?
rodzi się niespodziewanie
zagwiżdże jak czajnik
i
trudno wypić potem
herbatę goryczy
Mówią: Czas jest lekiem!
a
wystrarczy spojrzeć na krzyku bezsens
- odkazić wierszem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.