Krzyk
Stoisz obok zasłaniasz uszy
Nie chcesz wiedzieć co jest za ścianą
Chyłkiem w ciszy pomykasz korytarzem
Nie patrzysz na nią
Co dzień ta sama symfonia wycia
Wychodzisz bo krzyki nie są ludzkie
Rozmyślasz nad sensem tu bycia
I wreszcie działasz publicznie
Nie myśl że wszyscy ruszą z pomocą
Jednak nie zrażaj się wcale
Pomału mozolnie dasz jej spokój nocą
A wdzięczność i uśmiech może na stałe.
Iwona Derkowska
autor
Iwona Derkowska
Dodano: 2015-03-18 16:24:43
Ten wiersz przeczytano 1181 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Z życia wzięte, wiersz z przesłaniem. Pozdrawiam :)
refleksyjnie o życiu,jego ciemniejszych
kolorach,pozdrawiam
W wierszu jest zawarte ważne przesłanie... Im więcej
osób zareaguje na krzyk, tym lepiej
Zawsze jednak trzeba reagować. Nie powinniśmy być
głusi
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i ruszam na czytanie
wierszy.Do miłego.
odp.kazap:
przy tego rodzaju krzyku nie wolno rozmawiać z ciszą
tylko działać.Ja nie potrafię być obojętna.Dzięki za
odwiedziny.
Dzięki za odwiedziny.
odp."janusze.k
masz poczucie humoru, tylko że taki rodzaj krzyku jak
w wierszu słyszy się dzień po dniu.Natomiast porodówka
to inna bajka.Do miłego.
Pozdrawiam:)
:)
teraz Ty poradź
czy za ścianą jest porodówka?
jeśli usłyszysz krzyk to nauczysz się rozmawiać z
ciszą
pozdrawiam
Zgadzam się z przedmówcami, temat wart krzyku, ale to
wcale nie jest łatwe.
Masz rację, pomyliłam się. Co do rymów mam odmienne
zdanie, to właśnie trudne pisanie :-) Wiersz dobry.
Pozdrawiam
Skorzystałam z porady janusze.k
dzięki.
I już po krzyku :-)
To jest temat morze,bo przemoc jest wszędzie. Wiersz,
który nas skłania do refleksji. Pozdrawiam cieplutko.
:)