Krzyż
Stary krzyż na drzewie
i kilka starych zniczy,
to wszystko co zostało
po tamtych ludziach.
O czym myśleli i
o czym marzyli, kiedy
samochód z prędkością
światła wtopił się w drzewo.
Skąd jechali i czego słuchali?
Musieli próbować krzyczeć,
zasłaniać rękoma twarze,
jakby ta osłona była
tytanowa i niezniszczalna,
zapal kiedyś im świeczkę,
biedni śmiertelni ludzie...
autor
kasiawu
Dodano: 2004-06-02 09:00:07
Ten wiersz przeczytano 658 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.