krzyż codzienności
mój codzienny krzyż
to chroniczny brak ciebie
mój codzienny krzyż
to wstać rano ,
chociaż nikt nie czeka
dlatego mam cel
rozdawania miłości tym ,
którzy mają jej jeszcze mniej niż ja
Warszawa, 24.08.2019
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2019-12-21 08:03:05
Ten wiersz przeczytano 742 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Piękna refleksja i postanowienie :)
Życzę narodzenia Jezusa w Sercu.
„Kochaj bliźniego swego...” Pozdrawiam
Cudowne przestawienie jednej z najgorszych rzeczy,
jaka może spotkać człowieka - tęsknoty
Czyń jak postanowiłeś. Bądź szczęśliwy:)
Dobre postanowienie "rozdawania miłości tym, którzy
mają jej jeszcze mniej niż ja"
Pozdrawiam serdecznie :)