Kto dosłyszy
nie wiem
czy mam prawo
pytać rankiem
gdy pachnąca snem odchodzisz
ściska w gardle
niezasłane łóżko
pełne okruchów
normalnego życia
Kołobrzeg 11.05.2013
autor
maltech
Dodano: 2013-05-11 17:09:10
Ten wiersz przeczytano 3602 razy
Oddanych głosów: 64
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (65)
Melancholia... Uczucia tak bardzo mi znane. Pokochałam
Twój króciutki wiersz. Pozdrawiam majowo.
Swietnie:)
Zwięźle i refleksyjnie, bardzo ładnie,. pozdrawiam
zamiast 'uciska' dałabym 'ściska'.i 'rankiem'
zamieniłabym na 'rano'. innych uwag brak.Pozdrawiam@
Świetna miniatura, bardzo mi się podoba:)