Kto mnie tak budzi
Kto mnie tak budzi z samego rana,
Gdy głowa jeszcze jest niewyspana.
Oczy w głęboki sen są wtulone,
Proszę nie budzić mnie telefonem.
Ale osoba strasznie uparta,
Puszcza sygnały - idźże do czarta.
Ja pragnę dalej przygody śnić,
I w cudnym świecie uparcie tkwić.
Nakrywam głowę poduszką z pierzem,
Nikt mi tych wrażeń już nie odbierze.
Telefon, czy też dzwonek u drzwi,
Bądźcie mi dalej kochane sny.
Tulcie namiętnie piękne marzenia,
Śpiąc - tylko takie wolę doceniać.
Nic mnie nie ruszy, nic mnie nie zbudzi,
Nie chcę powrotu do świata ludzi.
Komentarze (5)
Fajnie napisane:)a ja wyciszam tel,i nic mnie nie
zbudzi.
Pozdrawiam
Ojć kiedy śnię też budzenia nie cierpię. Fajnie się
czyta :)
To Ty też tak masz? Najgorsze, że nie wiem co z tym
zrobić:) Pozdrawiam:)
Nie mam pojecia kto i prawdę powiedziawszy nie mam też
zamiaru dociekać.
Skłoniki i przysiady. :)
Też mam takie poranki i z wiekiem coraz częściej się
zdarzają. Powiedziałabym tylko do emerytury, ale czy
dożyjemy do wyznaczonego nam wieku. Fajnie napisane :)
Chyba zgubiło się "nie" w "nic mnie nie zbudzi"