Kto zasłużył na miłość..
Starasz się dać mi nadzieję..
lecz mi już dawno zabrakło sił..
gdy patrzę w okno widzę tylko łzy..
spływające po tafli lodowatych szyb...
Więc przepraszam...że potrafię płakać
choć ciągle udaję że jestem bez serca
ciągle tylko chodzę smutna,
prawie nigdy się nie uśmiecham...
Ja wiem że to jest trudne..
być z osobą która nie wierzy w miłość
która z takim żalem patrzy w Twe oczy
nazywa Cię, zaledwie "słodką chwilą"...
I zawsze odchodzę pierwsza..
I chociaż wiem że to głupie
ciągle uważam że miłość nie istnieje
a jeśli tak to ja na nią nie zasługuje..
Bo zrozum..ja keidyś kiedyś kochałam lecz
on beszczelnie ukradł moje serce
I może masz racje ... jestem tchórzem!
Nie chce cierpieć więcej.... !!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.