Ku wieczności
Serca mego drganie wypełnia pustkę
Powstałą na skutek długiej nieświadomości.
Proszę by wicher przemiany w mym sercu
zagościł.
By drganie serca mego objęło ziemię
całą.
By to co w nim się stało wszystko zmieniło,
pojednało.
By starą mnie uśmierciło,
Nowy kierunek wskazało,
Ciało moje zmieniło,
Nowe przestrzenie odkryło,
Nową energię wpuściło,
Bym stała się kimś innym,
Kimś wolnym,
Pustym i pełnym zarazem,
Rozumnym i wybaczającym.
Bym mogła widzieć wszystko oczami innymi,
Oczami nie z tego świata,
Czułymi,
By poprowadzić się ku wieczności.
Komentarze (1)
Ciekawa refleksja