Kura
Była sobie pewna kura,
która miała piękne pióra.
Jak na swój wiek, była mała,
lecz za to cudnie gdakała.
Wszyscy wokół, byli w szoku,
Każdy chciał mieć ją przy boku.
Ale ona, jak to kura,
Pokazała im pazura.
"Nie mam czasu być poważną",
powiedziała wszystkich drażniąc.
"Mam ochotę na głupoty,
ja chcę robić półobroty!"
Wykrzyczała i zrobiła,
wyśmienicie się bawiła.
Wszyscy byli zaskoczeni,
rzekł bym nawet oniemieli.
Później poszła do kurnika,
każdy z chęcią się z nią wita.
Wykrzyczała przy tym tańcząc,
"jestem świetna", " koko" gdacząc.
Wyruszyła w świat za ziarnem,
bo nie chciała żyć tak marnie.
Gdy wróciła po trzech latach,
była wtedy przebogata.
Pokazała swoje triki,
postawiła dwa kurniki.
Dzisiaj starczy bajek o niej,
jak na razie to jest koniec.
Komentarze (3)
Kura odniosla sukces...fajna bajka
Bardzo fajna, wesoła bajka. Masz literówkę w
jedenastym wersie "na" i w czwartym od końca
"Pokazała". Dobrej nocy.
Świetna bajka,warto czasem zaszaleć;)