Z Kurnika do Zambrowa
Pewna pani spod Kurnika
wyszła za mąż za górnika,
gdy jej się chciało,
fedrował ciało,
a dziś już nawet nie fika.
-**-
Pani Krysia z Zamościa
poznała jednego gościa:
udawał chojraka
Super Warszawiaka,
pochodził Miś z Pakościa
-**-
Na drodze wylotowej z Gdańska
stała sobie panienka bezpańska,
znała te rewiry
gdzie jeździły tiry,
swe ciało przywiozła z Murmańska
-**-
Romek z miasta Zambrowa
trzy piękne świnki chowa
mała z kitkami
duża z piersiami
najmniejsza....porcelanowa
Prawdopodobieństwo spotkania Misia z Pakościa jest realne:)
Komentarze (42)
z przyjemnością i z uśmiechem przeczytałem Twoje
ironiczne limeryki - pozdrawiam
Wszystkie świetne, a świnka porcelanowa najlepsza,
Pozdrawiam cieplutko. Dziękuję za wizytę u mnie.
Świetne! Pozdrawiam :))
Umiesz ironizować. Trzeba też, co należy skrytykować.
Fajne limeryki.
Pozdrawiam z uśmiechem. Miłego dnia.
Fajne:)))))
Pięknie te Twoje świneczki. Limeryki ogólnie też
super, można się rozluźnić przy nich. Pozdrawiam
serdecznie.
:)
re:andreas
Moja koleżanka zawsze twierdziła, że pochodzi z
Pakościa.
To malutka wioska, licząca mniej niż stu mieszkańców,
chodziła do szkoły w Choszcznie, ale to było dawno,
dawno temu:)
Pozdrawiam sennie:):):)
Wszystkie fajne,ze wskazaniem chyba na
trzecią.Pozdrawiam.(Przejeżdżałem onegdaj przez Pakość
pod Inowrocławiem,ale ona była rodzaju żeńskiego)
i dla mnie o świnkach się podoba. Dobranoc
o świnkach najlepszy dla mnie:) pozdrawiam
Pięknie WSZYSTKIM dziękuję, za tak przychylne
komentarze.
Pozdrawiam Was serdecznie:):):)
Udane limeryki i uśmiech się pojawił, to znaczy, że
świetne. Pozdrawiam serdecznie:-)
A jakby tak pozamieniać te pary może by jeszcze coś
fikało a i panienka spod Gdańska by zarobiła. Wesoło
się zrobiło.Miłego wieczoru
Ładne wosołe limeriki:)
pozdrawiam serdecznie