Kuszącą obietnicą
Rozmowy nawiasów ,
bezpośredniość, na odległość?
Prawda zakrywana skrawkami pozorów
prób dobrego wrażenia.
Nie stoimy już dawno po tej samej
stronie.
Byłeś jedynie kuszącą obietnicą
złożoną z kilku gestów, słów, przelotnego
dotyku.
Kochanie nie, nie tęskniłam
mi brakowało mnie samej.
Im bardziej się zbliżałeś
tym dokładniej mogłam zdefiniować
czego pragnę.
Znalazłam nowy kurs
a twój oddech nie porwie
moich żagli.
Magdalena Gospodarek
Komentarze (8)
Ciekawa refleksja.Pozdrawiam:)
Pięknie kusząco :)
ładnie
Pozdrawiam serdecznie
Poruszyłaś mnie.Pozdrawiam!
Refleksyjnie, ciekawie.
Miłego dnia:)))Pozdrawiam!
Ciekawy przekaz. Z ostatnich wersów wynika, że ta
miłość już ledwo dyszy:)
Czy bez słowa "oboje" w piątym wersie nie byłoby
lepiej? Miłego dnia:)
Tak, miłość nie zawsze spełnia oczekiwania...
Pozdrawiam
W punkt dziewczyno... bardzo ciekawy wiersz! :-)