Kuszenie
Który mężczyzna o nich nie marzy?
Dwa piękne, wybujałe
nad wyraz powabne,
kształtne, zaróżowiałe,
aż wprost niemożebne.
Różane, delikatne,
ust spragnione moich.
Można rzec bałamutnie,
być może i twoich.
Gdy w dłonie twoje trafią,
jeszcze wprost zyskują.
Ekstazy smaku głębią
nagle emanują.
W rozkoszy bliskiej usta
- pożądanie wzrasta.
Nic na to nie poradzisz,
wpadniesz w nie po uszy.
One kuszą, ja pragnę.
Rzucają się w oczy!
Wzrokiem szybkim pobiegnę…
Co też mi się marzy?!
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Pączki tłusto-czwartkowe
Komentarze (79)
Ale wyobraźnia ma tu pole do popisu:)
Tylko te wersy:
"W rozkoszy dreszczy bawisz,
o mało się nie dławisz."
można lepiej. Powtarza się "rozkoszy" i naprowadzające
"dławisz"
Pozdrawiam ciepło
Zosiak, Sotek,
dzięki za degustację ;-)
Pozdrawiam
Też czasami dwa pączki, lubię wziąć do rączki:)
Zmysłowo rozmarzasz:)
Pozdrawiam:)
Fajne erekcjato :)
Maciek.J,
a wiesz, że już post? ;-))
Dzięki za poczytanie.
Pozdrawiam
o żesz ty Mariuszu
jestem na TAK
Romo,
ja także z doskoku, z pracy.
Na grafomankę trzeba "zasłużyć".
Nie ma lekko ;-))
Pozdrawiam :-)
MariuszQ nie czytałam Twojego komentarza, jestem w
pracy i tylko z doskoku wchodzę na Bej...jeśli
zdecydujesz się wykorzystać moją wersję, to spokojnie,
możesz skorzystać:-) pozdrowionka wiosenne/a
grafomanką jestem i już/:-(
Damahiel,
bardzo filozoficzne rozważania dylematu: ulec czy nie
ulec pokusie. ;-)
Pozdrawiam
ja zjadłem 7,5 pączków przed więcej się powstrzymałem
pokusa to lekki ból nie bycia w zgodzie z sobą w
sposób rozwijający przeszłych marzeń zrozumienia
Romo,
odpowiedziałem na Twój komentarz podkreślając, żebyś
żadna miarą nie pisała o sobie typu grafomanka itp
(nawet kokieteryjnie) ponieważ masz świetne, lekkie
pióro, pozostawiłem abyś przeczytała i postanowiłem
usunąć zbyt gorący, niedopieszczony tekst. Tak jak
jeden z Autorów napisał słusznie, że jeśli czytelnicy
nie dają swoich komentarzy zbyt wiele lepiej usunąć i
popracować ;-) W niczym to nie umniejsza moich
podziękowań dla Ciebie jako kreatywnej recenzentki :-)
Zawsze niezmiernie cenię Twoje zdanie.
Miłego dnia życzę ;-)
Oddaję Ci go, naprawdę:-))
Mariusz, a gdzie podział się wiosenny wiersz:-(( buuuu
Jolu/ZOLEANDER,
dla mnie także mają smak kuszący :-)
Dzięki za wizytę.
Pozdrawiam