Kwiatuszkowe święto
To nie okazałość, lecz duma i skromność i wielkość ukryta kolor nieba i myśl w rozumie i ta siła…a w czym? Przeczytaj…
Czy widziałeś kiedyś jak kąpią się
dzieci
w swawolnej radości, co w obłoki leci
a krople zaś drgają w złocie pomarańczy
na gałązkach wierzby roztańczonym walcem
A czy widziałeś kiedyś Niezapominajki
które dziś obchodzą święto jakoś
skromnie
nikt im nie zaśpiewa, nie opowie bajki
mało kto je kocha, niewielu rozumie
Przecież z snów garściami zbierają
obłoki
i w tafli strumienia nurzają marzenia
wciąż walc w niebieskościach, w weselnych
nastrojach
tańczą wykąpane nad źródlanym zdrojem
Znają tajemnice, które szepcze ziemia
w kim są zakochane gwiazdeczki na niebie
pochylą nad ziemskim, maleńkim
istnieniem
a każdy uczynek niepamięć zagrzebie
A radość ich taka, jak kąpiących dzieci
małe szczęścia perełkami z łez haftują
ich miłość tęczowo w tych kroplach się
świeci
przytul do kwiatuszka, one duszą czują
***
15 maja 2007 godz.14, 35…
…chociaż burze i nawałnice kolejne wiosny i lata przemilczeń przetrwa myśl piękna w obłoku błękitu w niezapominajkowym sercu…
Komentarze (3)
Takie malutkie kwiatuszki a takie piękne.Warto pisać o
nich wiersze.Brawo!
Czy widziałeś kiedyś jak się kąpią się dzieci - o
jedno się za dużo. :-))) ...przytul do kwiatuszka, one
duszą czują...
Piękne!
Pozdrawiam!
A
mam wrażenie, ze ten wiersz buja w obłokach....