Łączy nas czerń...
Twe oczy-śmierci próg
Me oczy pełne łez
Ten sam istnienia trud
A w myślach identyczna śmierć
Kocham smak twych słów
Uwielbiam śmiech, jego dźwięk
Jeden skromny gest Twój
Przywróci do życia moją krew
Nigdy nie znikniesz z mych snów
To nie widoczna więź
Twój widok zwalcza mój ból
Na zawsze łączy nas czerń
"A Ona powraca wciąż taka sama A Ona- kolejny pusty dźwięk A Ona- trucizna moja i wiara A Ona teraz woła mnie"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.