lalka z popiołu
Upadła, rozpadając się na miliony
kawałków
ta sama, ta Twoja porcelanowa lalka.
Los podciął jej szmaragdowe nici, ucichła
pozytywka
dziś nie zachwyca tańcem nikogo.
W roztrzaskanym lustrze siebie,
widzi drwiący uśmiech niepokoju.
A kiedyś tak bardzo chciała
być diamentem wśród popiołu ludzkich
istnień...
Wiatr rozwiał popioły wypalonego ogniska z
porcelany.
autor
LiliaLeśna
Dodano: 2010-10-05 16:10:40
Ten wiersz przeczytano 403 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.