Lato w zimie
Mrok zapada. Jest coraz zimniej, coraz
czarniej,
Śnieg z deszczem w twarz mnie bije. Wiatr
zawodzi. Za to
Wystarczy, że przekroczę tylko próg
kwiaciarni
I nieudana zima kończy się. Jest lato.
Jest ciepło. Chłonę ciężkie, gęste
aromaty.
W wazonach stoją frezje, bzy, róże,
storczyki...
Zresztą kto by rozpoznał wszystkie dziwne
kwiaty
Krajowe, przywiezione z Azji, czy z
Afryki?
Z doniczek pod sufitem pnącza, jak
lampiony
Grubymi łodygami na dół się zwieszają,
Tylko ptaków mi braknie w tym gąszczu
zielonym,
Tylko ptaków brakuje, bym czuł się jak w
raju.
Komentarze (12)
fajny wystrój kawiarenki.
Ciekawe, że wyobrażenie raju nierozewrwalnie
współistnieje z drzewostanem, ptakami, zwierzyną. Jak
wyobrażaliby sobie raj mieszkańcy Marsa w którymś
pokoleniu po kolonizacji? Może dla nich rajem byłby
nasz dzisiejszy zwykły park, niesterylny, naturalny, z
gnijącymi liśćmi i psią kupą?
Mnie kwiaciarnie raczej zajeżdżają pogrzebem.
Pozdrawiam z uśmiechem:)))
Bardzo lubię kwiaciarniany klimat. A Ty wiernie
przelałeś go wiersz. Pozdrawiam.
Sympatycznie. Obok mnie jest "Świat roślin" i tam jest
podobnie. Pozdrawiam
Przyjemnie dziś u Ciebie, taka chwilka wytchnienia...
a jednak
w tym niby azylu
czegoś brakuje
pachnie wielowymiarowym wydźwiękiem
pozdrawiam Jastrzu
Obrazowo. Przyjemnie przebywać, a nawet pracować w
takim otoczeniu. Miłej niedzieli:)
Uroczy wiersz...poczułam klimat przepełniony aromatem
pięknych kolorowych kwiatów...Fascynujące, że nawet
pobyt w kwiaciarni może Cię zainspirować do napisania
fajnego wiersza :) Pozdrawiam Michałku :)
Lubię kwiaty.
A one za to lubienie odwdzięczają się kwitnąc pięknie.
Jak ten wiersz.
Tak, tylko ptaków brakuje,
a może ptaki są w klatkach,
a klatki bywają różne, czasem są zrodzone z
konwenansów, albo z belek, takich jakie inni chcą nam
narzucić.
W każdym razie klatki nigdy nie są dobre, brak
swobodnego śpiewu też nie.
Dobrej nocy życzę.
Dobry wiersz, dobrej nocy życzę
Pięknie zaopatrzone w kwiaty są polskie kwiaciarnie.
Nigdy nie brakuje pięknych, świeżych kwiatów.
Pozdrawiam.