Lawendowe wzgórze
Noc tylko nasza - widzieliśmy
pole lawendy. My, pod wzgórzem.
Mówiłeś - otwórz się kochana,
będzie nam bosko. Przyjmij róże.
Zaczniemy zaraz biegać boso -
ścieżki, doliny rozpoznawać.
W każdej sekundzie z wzajemnością
brać, dawać. (Miłość - ta, jaskrawa)
Na wzgórze wejdziesz tylko ze mną.
Lawenda, kolor lśni fiołkowym.
Będę cię... zawsze. Odsłonimy
lustra, źrenice, szept zmysłowy.
Złączymy dłonie w namiętności,
oszołomieni pragnieniami
na szczycie w sobie, jak najbliżej.
Wokół lawenda! Rozkochani.
Komentarze (78)
Ładnie :)
OK, wielokropki juz się usuwa:) z rymami może byc
mały problem.
Myślę,że to dobry tekst na piosenkę romantyczną,a
dobry kompozytor też by się przydał (no i wykonawca
niezgorszy). Tylko po co te wielokropki? I wyrównać
rymy by się przydało.