Lekarstwo na miłość
Pozdrawiam kochani i dziękuję, za pamięć o
mojej osobie:)
Gdy ociekły ostatnie już łzy
i chwila żałosnych uniesień,
nie było już prawie niczego
co ulgę być może przyniesie.
Tęsknota za tym co było
i nie powróci już więcej,
to zadra w samotnej duszy
i rozpalone ogniem serce.
Świadomość straty co boli
choć uszlachetnia cierpienie,
ono potrafi wyniszczyć
zostawić żałobny wieniec.
Jedno lekarstwo na mękę
miłość za miłość, być może
zawsze trzeba spróbować
bo lepszy owoc, niż korzeń.
autor
Isia05
Dodano: 2016-11-18 14:48:30
Ten wiersz przeczytano 1264 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Jedna miłość odchodząc zostawia w sercu rozgoryczenie.
Po zawodzie miłosnym, kiedy druga zapuka do drzwi nie
wiemy co mamy z tym fantem zrobić.
Ciekawy wiersz Isiu, serdecznie pozdrawiam.
Tak, owoc lepszy niż korzeń :) Pozdrawiam serdecznie
+++
Witaj Isiu, dobra rada.... ale wiesz ja chyba glupie
mysli mam bo ten korzen przybral w mojej glowie inny
obraz... ok juz jestem grzeczna i przestaje pisac
glupotki. Wiersz fajny. Serdecznosci Isiu.
Świadomość straty co boli
choć uszlachetnia cierpienie,
ono potrafi wyniszczyć
i zostawić żałobny wieniec.
W ostatnim wersie bez i, bo Ci się rytmika łamie)