Lekarstwo na miłość
Pozdrawiam kochani i dziękuję, za pamięć o
mojej osobie:)
Gdy ociekły ostatnie już łzy
i chwila żałosnych uniesień,
nie było już prawie niczego
co ulgę być może przyniesie.
Tęsknota za tym co było
i nie powróci już więcej,
to zadra w samotnej duszy
i rozpalone ogniem serce.
Świadomość straty co boli
choć uszlachetnia cierpienie,
ono potrafi wyniszczyć
zostawić żałobny wieniec.
Jedno lekarstwo na mękę
miłość za miłość, być może
zawsze trzeba spróbować
bo lepszy owoc, niż korzeń.
Komentarze (34)
Bardzo dobra refleksja, miłość za miłość, pozdrawiam
ciepło.
Isiu, ależ oczywiście że zauważyłam, dlatego się nie
przyczepiłam, robisz postępy i rób tak dalej, przecież
wiadomo że trening czyni mistrza, jeszcze niejeden
piękny wiersz bez rymów gramatycznych napiszesz;)
Powiedz sama że takie lepiej się czyta? Wiem, że
trudniej się pisze, ale warto:) Brawo!
To prawda, czasem miłość leczy się miłością.
Pozdrawiam Isiu:)
Ładny wiersz. Mówi się czym się strułaś tym się lecz.
Nowa miłość uleczy serce :)
Miłosci nigdy za wiele Mówią że miłośc jest panaceum
na wszelkie dolegliwosci więc zapewne również na zawód
miłosny też pomoże
Pozdrawiam serdecznie Isiu
owoc tak ale bez korzenia... ja też stawiam na miłość
Dobry przekaz. Uparcie i skrycie o życie kocham cię
nad życie....
Refleksyjne i sympatycznie
miłość za miłość i to jest piękne ..
Bardzo życiowy wiersz Isieńko,
chociaż nie do końca się zgadzam z tym, iż cierpienie
uszlachetnia, moim zdaniem może powodować uszczerbek
na zdrowiu i być powodem zgorzknienia, ale bywa i tak,
że powoduje iż stajemy się dzięki niemu lepsi, może
szlachetniejsi, lecz nie zawsze tak jest, czasem osoby
cierpiące stają się trudne dla otoczenia, różnie z tym
bywa...
"Miłość za miłość"
- jestem za:)
Pozdrawiam serdecznie,
przepraszam za brak odwiedzin, ale nie bywam na beju
od dawna z różnych względów, głównie czasowych, czasem
też bywały problemy z laptopem czy logowaniem,
widziałam też opowiadania, czy wiersz na podstawie
filmu, lecz opowiadania są wymagające czasowo, a
wiersz w oparciu o film, warto czytać, gdy się film
obejrzy, jeśli znajdę nań czas, to się don ustosunkuję
i napiszę stosowny komentarz Isieńko.
Serdeczności przesyłam:)
i racja Isiu,pozdr:)
Ładny wierszyk Isieńko, życiowy>) Pozdrawiam
cieplutko>)
nie wiem cy tak można wskoczyć z jednej miłości w
drugą, polemizowałabym nieco, al pomysł dosyć ciekawy,
serdeczności Isiu :)
też pomyślałam jak demona:) pozdrawiam
Po owocach ich poznacie, jak mówi Biblia .
Zatem "bo lepszy owoc, niż korzeń.