LEKKI DESZCZ
lekko uderza o szybę
cichutko wpada w kałuże
wolno spływają strugi
zapowiadając burzę
ty palcem po szybie malujesz
w tym stadzie kropli zbłąkanych
układasz je w zamki na piasku
budujesz wciąż z marzeń tych samych
szarością przykryta ziemia
i łez anielskich strumienie
podtopią moje marzenia
i twoich zamków cienie
to sons of scotland ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.