Lekki, zwiewny i powiewny...
Razem do przodu, krok za krokiem,
za siódmą rzekę, siódma górę.
Biegiem, spacerkiem, lekkim truchtem
w krainy kliszy barwoczułej.
Zostawić wszystko, strach porzucić,
wzlecieć pod chmury wrzeszcząc dziko
i bez wysiłku tak szybować.
Zaprzeczyć prawom, dynamikom.
A potem usiąść na pomoście
Starym, zielonym i trzeszczącym.
Mocno zatulić gwiazdy licząc
i śmiać się z diabłów na nas klnących.
Heeeellooooł po przerwie :) Pozdrawiam znajomych i nieznajomych życząc miłego wieczoru...Aaauuuuu :D
Komentarze (35)
Treść bardzo pasuje do Walentynek, wiersz na czasie :)
Pozdrawiam
Wiersz dokladnie taki jak ....tytul ..pozdrawiam
Fajny tekst, rzadko bywasz :( A fajnie piszesz :)
Ech zwiewnie zatuliłeś, aż poczułam wiatr we
włosach:))
Ps. O ogonku już pisała krzemanka
Pozdrawiam:))
Super i niech tak będzie!
NocnyWilku! Serdecznie Cię pozdrawiam w ostatni wtorek
tego roku 2014! Życzę miłego wieczoru. Lechistan
Wiersze o miłości zawsze czytam z przyjemnością. Miło
było:) Pozdrawiam:)
Czytając Cię nawet rzeczy niemożliwe stają się
realne. Pięknie jest:))
NocnyWilku. Niesamowity wiersz, bardzo podoba mi się
jego treść. Warta przemyśleń, a wiec myśląc zastosuję
się do jego przesłania. Pozdrawiam i dziękuje, za miły
u mnie komentarz. Miłego dnia...
Milo Cie czytac po przerwie, Wilku. :) Zwlaszcza w
takim klimacie :)
Zwiewnie i lekko mimo iż pomost trzeszczy:) Z drugiej
"siódmą" uciekł ogonek. Miłego dnia.
Heeeeeloooooł wilczku coś czuję, że to zatulenie było
powodem Twojej nieobecności:)))) Taką lirykę uwielbiam
zjadać garściami:))
i to jest to...
pozdrawiam pięknie:)))
Wspaniale i radośnie tak razem.Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj po przerwie, fajnie znów czytać Twoje strofy.
Dobrej nocy:)
i znow noce sa pelne spelnien i zycia
pozdrawiam