Lepiej zapytaj kto..?
Całkiem zwyczajnie, pewnego razu
Dzwonił telefon domowy
Gdy odebrałam, ktoś z tamtej strony
Taką rozpoczął rozmowę
Słyszysz co stało się z moim głosem
Paskudną chrypę złapałam
Wiesz z kim rozmawiasz -Jasne kochana
-Od razu ciebie poznałam
Wiesz jaka bieda, trochę przedwcześnie
Na głowę mi się zwaliła
Dzwonie byś skarbie, no jeśli możesz
Pieniędzy mi pożyczyła
Wiesz, zamówiłam meble na wymiar
A oni prędzej zrobili
Lecz ja mam kasę na procent w banku
Nie mogę wyjść przed terminy
-Ile byś chciała? Z osiem kawałków
-Chyba na głowę upadłaś
(Powiem w sekrecie, że w tamtej chwili
plany oszustwa odgadłam)
-Ja cienko plotę, to swoje życie
A ty o takiej śnisz kasie
Troszeczkę chowam na złą godzinę
Lecz tyle aż – nie udało się..
Wiesz coś telefon mój traci zasięg
Za dużo nie pogadamy
Powiem ci wszystko, gdy wpadniesz do
mnie
Lub się na mieście spotkamy
Gdy odłożyłam wtedy słuchawkę
W głowie świtała nauka
Że ta rozmowa tak dziwna była
By mnie oszukać „na wnuka”
Komentarze (25)
A to ci drań
Bardzo mądra przestroga
upss... Adeloo :)))
zadzwonił* Wiersz na czasie i ku przestrodze. Tyle się
mówi o takich naciągaczach, a mimo to w dalszym ciągu
znajdują się naiwni, którzy na te sztuczki dają się
nabierać. Miłego dnia Mariolu :)
super wiersz i na czasie:)
pozdrawiam pięknie:)
Superr przestroga
Pouczający bardzo! ludzie bywają bezmyślni!
Pozdrawiam serdecznie Adelko:)
no tak. pozdrawiam to nie jest paranoja
Bardzo dobra refleksja i przestroga.Pozdrawiam
serdecznie:)
Ciekawa historia z tym telefonem :)
Takich oszustow nie brakuje6,szukają latwych
pieniędzy. Zyciowy wiersz.
Pozdrawiam CIEPLUTKO:)
Życiowy tekst. Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Bardzo dobra refleksja, ku przestrodze :)
historyjka przedstawiona bardzo sprawnie - życiowo, ku
przestrodze... wiersz na tak :)
Niestety znam takie przypadki,
bardzo życiowy wiersz Adelko.
Pozdrawiam serdecznie:)