Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Leśny dreszczowiec

z cyklu rymowanki nie tylko dla dzieci

Strach ma wielkie oczy, nie ma co ukrywać
i przed nim twardziela, też nie można zgrywać.
Sam się przekonałem jak zasnąłem w lesie,
gdy wracałem skrótem, po jednej imprezie.

Damką co mi łańcuch, co jakiś czas spadał,
jechałem od kumpla, co weselną stawiał.
A że było ciemno, nie widziałem chaszczy,
tom się tam niechcący, troszeczkę rozpłaszczył.

Gdy świtać zaczęło i rozum powracał,
a ja kroplą rosy, chciałem leczyć kaca,
zjawił się przede mną, jakoby duch święty,
no i się zaczęły, moje trwożne trendy.

Fakt, że moja damka wisiała na drzewie,
wzbudzał wielki popłoch i lęku zarzewie.
Cykor coraz większy, narastał już we mnie,
a pamięci szukać było nadaremnie.

Echo we mgle niosło, wilka straszny skowyt,
który się wybierał, zgłodniały na łowy
i już pewnie szybko, rozeszła się fama,
że na moim dresie, krwi podobna, plama.

Gdy już się zerwałem, z zimna cały siny,
to się okazało, że to krzak maliny,
a krwiożerczy potwór, co panikę wszczynał,
to był Maks kochany, moja wierna psina.

autor

kaczor 100

Dodano: 2019-07-11 15:07:08
Ten wiersz przeczytano 1429 razy
Oddanych głosów: 52
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (55)

Iris& Iris&

Taka przygoda to tylko Grzesiowi
się przytrafiła...
Miłego dnia i zostawiam tulaski:)

jastrz jastrz

No i rozpętałeś propagandę antyalkoholową. A ja
uważam, że lepiej było zostać u kolegi, wypić może
jeszcze kieliszek, albo dwa, przespać się, a rano
klina i na rower...

waldi1 waldi1

ja za promykiemSłońca...

promienSlonca promienSlonca

Witaj.
Czytałam z coraz to większym zaciekawieniem,
rosnącego napięcia (horroru), w strofach.
Dobrze, że dobrze się skończyło.
Spektakularnie napisany wiersz.
Pozdrawiam.:)

fatamorgana7 fatamorgana7

Czyli obudziłeś się w malinowym chruśniaku :))
Rzeczywiście wesoły wiersz :)
Pozdrawiam Kaczorze :)

serce w kryzysie serce w kryzysie

Takie to są skutki właśnie picia.... Pozdrawiam
rozbawiona. Ja bym tego psa na rękach nosiła.

aTOMash aTOMash

Rozjechales mnie swoim wierszem:)))

Joe Brzask Joe Brzask

... piłeś nie jedź, bo wylądujesz na drzewie. Jednak
weź nie jedź, jak nie ma jak iść ;-)

Oczywiście czyn godny potępienia, jednak sam wiersz do
pochwalenia ;-)

helin helin

Też napisałam kiedyś wiersz w takim tonie, tylko może
bardziej dobitnie. Pozdrawiam.

MariuszG MariuszG

:))
Strach ma wielkie oczy.
Pozdrawiam

karl karl

widać że pies myśli, bo gdy nie daj Boże, pies by
spanikował, zęby w bił w pośladek i jak tu pokazać
taki w domu zadek.
Pozdrawiam serdecznie

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Lubie dobre zakonczenia. Z przyjemnością
Pozdrawiam, kaczorku :)

Isana Isana

No i dobrze się skończyło,
co Grzegorza wystraszyło...
Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »