Letnia ikona
ze smutkiem spojrzałam na bez
co rdzawym kwiatem umierał
coś się skończyło - nie smuć się
popatrz co rodzi się teraz
dziś lipa dostojna o poranku
roniąc kropelki lepkiej spadzi
promienną siecią oplątana
miodnym zapachem pszczoły wabi
za oknem róża w pąsach cała
drży pod muśnięciem wiatru - kona
rozchyla płatki całuje słońce
cudowna letnia ikona
w niewinnym kwiatku,w zielonej łące
w chabrowym oku złotej pszenicy
w słodyczy małej leśnej poziomki
codziennie budzi się życie
Komentarze (74)
Pięknie namalowałaś obrazy zmian w przyrodzie i zadumę
nad przemijaniem.Pozdrawiam serdecznie:)
Podziwiałam dziś podczas jazdy pola w czerwieni to
na przemian niebieskie jak pięknie wyglądały dawno
takiego krajobrazu nie oglądałam a może dziś po prostu
bardziej się przyjrzałam .Twoja refleksja bardzo mi
się podoba.
coś przekwita, coś zakwita. Takie życie i przyroda :)
Pieknie namalowałaś ikonę przyrody
Zachwyciłam sie jak malowniczym obrazem
Pozdrawiam serdecznie
lot pierwszej pszczoły o poranku,
miodem już w ulu pachniało, pszczoła robotna jak mało
kto,
tyle jeszcze nektaru zostało.
Pozdrawiam serdecznie
łąka , las , wolna zieleń , tam często uciekam ...
lubię taki klimat :)
pozdrawiam
Namalowałaś piękny ogród z mądrą refleksją.Pozdrawiam.
dobrze dobrany tytuł do wiersza
Przyroda to wciąż zmieniający się obraz - trzeba jego
szczegóły zachowywać w pamięci cieszyć się następnymi
urokami - śliczmie
wiersz godny uwagi, świetny
Piękny obrazowy wiersz
pozdrawiam
Piękny wiersz. Przyroda potrafi zachwycać.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wizytę.
Bardzo dobrze to uchwyciłaś. :))
Zwyczajne, proste, codzienne życie - spokojnym,
ciepłym tonem opowiedziane:)
Codziennie i jest bardzo pięknie. Pozdrawiam
Marianko:-)