liczenie strachów
myśli nie poskładane trudno pozbierać
razem
czy dać sobie szansę uwierzyć, że mogę być
dla niej?
a ona dla mnie?
boję się
boję się samotności, ale równie mocno boję
się miłości
bliskości
czułości
boję się, cierpliwa bądź
boję się, blisko mnie siądź
pomilczymy
policzymy
każdą chwilkę z tych, co razem
każde słowo co wyrazem
napisane, lecz wymową
jest jak wiersz, a nie jak słowo...
Warszawa, 24.05.2008
autor
merida1983
Dodano: 2008-07-02 08:50:29
Ten wiersz przeczytano 428 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ciekawie opisana obawa i lęk przed miłością