Limeryki Lubuskie 71 - 75
Dzisiaj zestaw limeryków z tak zwanym echem pierwszego i drugiego wiersza. Nie wszyscy je lubią, lecz ja je uwielbiam
Jest pewna staruszka spod Lubrzy
Co wierzy w kabały i wróżby
Układa tarota
Czarnego ma kota
I wróży sąsiadkom swym w Lubrzy
Raz pewien staruszek ze Szczańca
Zaprosił swą żonę do tańca
Choć wódki nie pili
Do rana tańczyli
Ci staruszkowie ze Szczańca
Raz pewien pan ze Zbąszynka
Uparcie twierdził, że szynka
Golonka i schaby
Są lepsze od baby
Ten smakosz z miasta Zbąszynka
Jest pewien gość w Małomicach
Co chce być przy swoich rodzicach
Dostawać prezenty
Doczekać do renty
Bo dobrze mu w tych Małomicach
Raz pewną panienkę z Czerwieńska
Fantazja poniosła panieńska
I całymi dniami
Rajcuje z chłopami
Przemiła ta dama z Czerwieńska
Drodzy moi, pozostały tylko trzy Limeryki Lubuskie. Jutro je opublikuję. Ostatni będzie o moim rodzinnym mieście. Zapraszam
Komentarze (13)
dzięki przyjacielu
my limerykarze też musimy się wspierać
Fajne te Twoje wersje Maćku, oczywiście, że się nie
pogniewam a nawet jestem dumny.
mam nadzieję,że się nie pogniewasz ale twoje limeryki
zainspirowały mnie do innej wersji 5 wersa :
Raz pewien staruszek ze Szczańca
Zaprosił swą żonę do tańca
Choć wódki nie pili
Do rana tańczyli
Walca, potem marsza powstańca
Raz pewien pan ze Zbąszynka
Uparcie twierdził, że szynka
Golonka i schaby
Są lepsze od baby
Chyba, że przyniesie mu winka
Jest pewien gość w Małomicach
Co chce być przy swoich rodzicach
Dostawać prezenty
Doczekać do renty
Mówią o nim też w okolicach
Raz pewną panienkę z Czerwieńska
Fantazja poniosła panieńska
I całymi dniami
Rajcuje z chłopami
Lecz ani trochę nie jest męska
pozdrawiam i głos zostawiam
NO TO CZAS PRZYJACIELU NA KOLEJNE WOJEWÓDZTWO ;-)
Piękna ta nasza Ziemia Lubuska :)
Szkoda, że już się kończą...
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Uśmiechnąłeś :)
Lubuskie - to piękny obszar naszego kraju.
Miłego wieczoru :)
Bardzo fajne limeryki.
A szkoda że cykl się kończy.
Może kolejny podobnie też stworzysz?
Ciekawe. Pozdrawiam.
Świetnie. Tym razem już nie uzupełnię, bo to już chyba
komplet...
fajne