Limeryki podlaskie cz. III
kleszczelowski
OSP młodzieżowa w Kleszczelach
Na krajowym się forum udziela.
Prawdę mówi czasami
Lejąc wodę litrami.
A więc ogień tu plonów nie zbiera.
sokólski
Chciał hodować pan konie w Sokółce
Więc pomyślał o dobrej on spółce.
Siana kupił w Bieszczadach
Koniom jeść je wykładał.
Wyszły zamiast sokólskich huculskie.
łomżyński
Pewien kibic sportowy żył w Łomży
I na mecz ŁKS – u chciał zdążyć.
Lecz przystanął w browarach
Taka z niego ofiara.
Więc od wczoraj wciąż głowa mu ciąży.
suwalski
Raz poeta co mieszkał w Suwałkach
Nie ustawał w codziennych przechwałkach.
Konopnicka stąd nasza
Więc do siebie zapraszał.
Został fanem Koszałka – Opałka.
sejneński
Nauczyciel pracował raz w Sejnach
Był uprzejmy dla wszystkich na
przerwach.
Esu lenkas* z pradziada
Laba diena* powiadał.
Nesuprantu*, bo polski mam w genach.
* litewski - jestem Polakiem, dzień dobry,
nie rozumiem
zambrowski
Dla mieszkańców zacnego Zambrowa
Obwodnicy nie trzeba budować.
Na Bałtyckiej są trasie
Wszędzie zdążą o czasie.
Więc nie boli już żubra tu głowa.
* głowa żubra w herbie
27.01.2009
Komentarze (32)
super - a Litewski powalający - zawsze ich mowa mnie
dziwiła...a u Ciebie prawdziwe znawstwo!
Bardzo lubię twoje limeryki,wciąż czekam na kolejne:)
Świetne ,pełna paleta miejscowych obrazków,czekam na
następne.
Limeryki dobrze pomyślane i napisane, gratuluję
bystrości spojrzenia.
Wybacz ale jeżeli ktoś codziennie daje wiersz, nie
rzadko bez większych przemyśleń zakrawa mi to na
masową produkcję z wieloma błędami aby dostać punkt a
nie zapisać się wierszem w pamięci, zostawić jakiś
trwały ślad to dla mnie dziwne. Nie widzę w tym
tekście nic, żadnych wartości artystycznych.Ot zwykła
grafomania, byle dostać się na topa.
Za Chiny bym nie napisał limeryku:)
Dobrze że każde miasto gości u Ciebie bo wszędzie są
weseli i fajni ludzie bo sztuka śmiać się ładnie a u
Ciebie życzliwie Brawo! Trochę literówek ale poprawisz
Dobre limeryki Pozdrawiam
Tak, limeryki piersza klasa!
Rewelacyjnie, widać że i nieco inny styl poezji Ci
znakomicie leży! Powodzenia, limeryki cudowne ;)
Świetnie Ci to wychodzi , jak zwykle zresztą :)
Trzymasz się konsekwentnie Wschodniej granicy. Ktoś o
tamte strony też dbać musi, przynajmniej do rozbiorów.
Wspaniałe limeryki (wiele się nauczyłem)... Gratuluję
autorowi (bom też skaut...).
Fantastycznie.o tych Suwalkach, dobre i
bliskie:)Pozdrawiam.
no i coraz to lepsze Ci te limeryki wychodzą, jeszcze
trochę a będą całkiem poprawne
Czekałem na c.d. Brawo Skaucie!
podoba mi się limeryk o koniach...jako dziecko
pamiętam takiego konika niedużego,mocnego i mądrego...