Limeryki o samotnych...
Jan sygnalista ze wsi Borzęcin
Tak w donoszeniu już się rozkręcił
Że zdradził swego brata
Doniósł na jego swata
I teraz bimber samotnie pędzi
******************************
Pobożna panna w Kalnej mieszkała
Co dzień w kościele przesiadywała
Ksiądz chętnie ją spowiadał
Grzechy dokładnie badał
Wkrótce samotną matką została
autor
fatamorgana7
Dodano: 2017-11-04 09:37:22
Ten wiersz przeczytano 1513 razy
Oddanych głosów: 64
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (77)
Dziękuję Małgosiu.
Miłego dnia :)
Świetne limeryki, szczególnie o sygnaliście, bardzo na
czasie.
Pozdrawiam serdecznie:)